"Jestem dumny". Sikorski odpowiada węgierskiemu ministrowi

Dodano:
Peter Szijjarto / Radosław Sikorski Źródło: PAP/EPA
Między szefem polskiego MSZ Radosławem Sikorskim a jego węgierskim odpowiednikiem Péterem Szijjártó doszło do ciekawej wymiany zdań. Nie obyło się bez wbijania szpilek.

Przyczynkiem do sporu była wtorkowa wypowiedź polskiego wicepremiera dla Radia Rodzina o zapowiadanym wcześniej spotkaniu Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w Budapeszcie. W przypadku dojścia podróży do skutku, prezydent Rosji mógłby przelatywać nad polskim terytorium.

Sikorski stwierdził, że "nie jesteśmy w stanie zagwarantować, że niezawisły sąd nie nakaże rządowi zatrzymać takiego samolotu, w celu doprowadzenia podejrzanego do trybunału w Hadze". Putin jest bowiem od 2023 r. jest objęty nakazem aresztowania wydanym przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze z powodu podejrzeń o popełnienie zbrodni wojennych.

Szef węgierskiego MSZ wbija szpilę Sikorskiemu

Do wypowiedzi Sikorskiego odniósł się w mediach społecznościowych szef węgierskiej dyplomacji Péter Szijjártó.

"Czy Radosław Sikorski mówi o tym niezależnym sądzie, który – na polecenie Donalda Tuska – odmówił ekstradycji terrorysty, który wysadził gazociąg Nord Stream 2?" – napisał współpracownik Viktora Orbana.

W ten sposób Szijjártó nawiązał do postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie, który w ubiegłym tygodniu nie wyraził zgody na wydanie stronie niemieckiej Wołodymyra Żurawlowa, podejrzanego o wysadzenie rurociągu Nord Stream, a także uchylił areszt mężczyźnie.

Szybka riposta wicepremiera

Radosław Sikorski szybko odpowiedział na słowa węgierskiego ministra spraw zagranicznych.

"Peter, jestem dumny z polskiego sądu, który orzekł, że sabotaż wobec najeźdźcy nie jest przestępstwem. Ponadto mam nadzieję, że wasz odważny rodak, major 'Madziar', wreszcie zdoła wysadzić rurociąg naftowy zasilający machinę wojenną Putina i że będziecie otrzymywać ropę przez Chorwację" – napisał na portalu X szef polskiego MSZ.

W ten sposób wicepremier nawiązał do sprowadzania przez Węgry większości ropy naftowej z Rosji rurociągiem "Przyjaźń", biegnącego przez Ukrainę i Słowację.

Źródło: X / polsatnews.pl, Radio Rodzina, DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...